środa, 29 września 2010

Trochę koloru i uśmiechu :)

Ponieważ za oknem szaro-buro, postanowiłam trochę ubarwić mój świat ;) Ten oto obrazek gastronomiczny jest pracą na moje własne poniedziałkowe wyzwanie alteredart, którego zadaniem było przerobienie papierowego talerzyka:


A na koniec jeszcze trochę uśmiechu, a to za sprawą dzisiejszego ateciakowego wyzwania Magdy Polakow:


Trzymajcie się ciepło !!! Brrr......


sobota, 25 września 2010

Conservatory

Miniony tydzień nie był zbyt twórczy. Powstały tylko dwie prace. Pierwsza z nich na wyzwanie alteredart, tematem były pudełka tekturowe. Pogrzebałam , pogrzebałam i wyszperałam kilka takich z których zrobiłam komplet obrazków. Wyszły bardzo ciekawie, ale jak mogło być inaczej skoro przy ich tworzeniu wykorzystałam piękne papiery Conservatory firmy  7gypsies, którymi większość z nas ostatnio się zachwyca ;)





A na koniec jeszcze jedna praca z której, no cóż - jestem średnio zadowolona. ATC na środowe wyzwanie PS, którego tematem był folklor. No szału nie ma niestety, hehe:


A w poniedziałek zapraszam wszystkich na moje wyzwanie alteredart ;)


poniedziałek, 20 września 2010

Wymianka PS

Na portalu Scrapujących Polek zorganizowałyśmy sobie ostatnio zespołową wymiankę w której uczestniczyły projektantki, moderatorki oraz administratorki :) Miałam przyjemność wylosować Ivy dla której wykonałam etui na ateciaki:




Ja z kolei otrzymałam takie oto cudowności od Karmeleiro. Dziękuję kochana :*** Sprawiłaś, że na mojej twarzy pojawił się uśmiech od ucha do ucha :)))


Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości powtórzymy tą akcję :) Było przesympatycznie!


czwartek, 16 września 2010

środa, 15 września 2010

Skrzydła

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, dzisiaj moje kolejne ateciakowe wyzwanie. W tym tygodniu na portalu SP obowiązuje kolor niebieski :) Tematem który miałam przyjemność dzisiaj zaproponować są : SKRZYDŁA. A oto moje ATC:


Poza tym dziękuję za wpisy na moim blogu szafiarskim. Wiem, wiem - nic się tam nie dzieje od dłuższego czasu, ale nie nadążam z tym wszystkim ;) Obiecuję, że się poprawię - zapraszam za jakiś czas. Uzupełnię niedługo zaległe posty i postaram się prowadzić go na bieżąco. Niedługo zaczynam kolejny semestr SAPU i już teraz wiem, że wiele będzie się działo. 


wtorek, 14 września 2010

Dzisiaj hurtowo ;)

Trochę się tego wszystkiego nazbierało ostatnio... W pracy zachrzan na maxa, a na dodatek śpik do pasa... Każdy weekend mam zajęty bo uczę się konstruowania ubioru. No i do tego wena dalej nie dopisuje :( Niewiele ostatnimi czasy bywam w wirtualnym świecie, stąd dzisiaj będzie hurtowo. No to zaczynamy.

Na początek zalterowana płyta cd. Należało użyć żywych barw i okrągłych dodatków:


To było w poprzednim tygodniu. A w tym na warsztat poszły z kolei opakowania na płyty ;) I tak powstała moja ramko-biletochowaczka dla depesza/depeszki. Można ją postawić i pełni wówczas rolę ramki-obrazka, a po złożeniu staje się opakowaniem na bilety z koncertów DM. Coś w sam raz dla mojej siostry :)


Ostatnio powstały również dwa ateciaki. Pierwszy z nich na wyzwanie Annar -  "Elfy i wróżki":


Oraz ATC wymiankowe, które poleciało do Natolin. Temat - "Marilyn Monroe" : 


W zamian dostałam takie oto pomysłowe ATC. Dziękuję bardzo Natolin :*


Uff... to chyba wszystko. Dziękuję za uwagę ;) Na koniec pragnę jeszcze zaprosić wszystkich na moje jutrzejsze ateciakowe wyzwanie na portalu Scrapujących Polek.



piątek, 3 września 2010

Szufladkowa wymianka vintage

Niedawno uczestniczyłam w tej oto wymiance. Należało wykonać kartkę w stylu vintage i wysłać ją do wylosowanej wcześniej osoby. Moja karteczka poleciała daleko, daleko do Alexls. A stworzyłam dla niej coś takiego:





A ja otrzymałam takie oto cudeńko. Inspiracją do powstania tej ślicznej karteczki była Iva Whiters - tancerka i aktorka lat 40-tych i 50-tych ubiegłego stulecia:


W kopercie znalazłam również kilka fajowych dodatków, które z pewnością znajdą swoje miejsce na moich pracach :) Bardzo, bardzo dziękuję - było naprawdę  przesympatycznie :*


środa, 1 września 2010

Moja sztuka...

... a dokładniej - moje dzisiejsze ateciakowe wyzwanie na SP, którego tematem jest SZTUKA.


Ostatnio jestem bardzo ciapowata ;) Z niczym nie mogę zdążyć, wszystko mam rozsypce. Bilans niedokończonych prac na dzisiaj wygląda następująco: 
- szydełkowy miś wg przepisu Bromby ma na razie głowę, brzuszek, uszy - zawiesiłam się na nogach aktualnie, 
- kolczyki dekupażowe zrobione w połowie - czyli brakuje jednego...
- notes z motylkiem w którego się strasznie czułam, ale nie zdążyłam dokończyć i brakuje mu wnętrza okładek i kartek, buuuu....
- inny notes mam już zrobiony, ale z kolei nie obfocony bo za każdym razem zdjęcia jakoś kijowo wychodzą...
- i jeszcze coś co obiecałam mojej psiapsiółce tak dawno, że gdyby nie fakt że razem pracujemy to ze wstydu nie pokazywałabym jej się najchętniej na oczy w ogóle, ale nie mam wyjścia...
- nie będę już wspominać o tym co mam zrobić, a czego jeszcze nie ruszyłam...

Tak więc jeżeli ktoś ma jakiś dobry przepis na rozciąganie czasu to bardzo proszę - robienie wszystkiego kosztem snu zaczyna powodować jakieś ujemne skutki w moim mózgu o czym niektórzy mogli się dzisiaj przekonać niestety...