Usiadłam dzisiaj do biurka w konkretnym celu - pomyślałam, że zrobię pewną pracę o której nic jeszcze rzec nie mogę. I nie udało się - doszłam do pewnego momentu i stwierdziłam, że może w zamian za to zrobię kulinarną kartkę na polkowe wyzwanie Gosi. Ale niestety - sprawa nie była taka prosta, gdyż cały czas czułam że coś w niej jednak nie gra. Tak więc porzuciłam swoje plany i postanowiłam słuchać się w siebie... I powstało coś takiego...
Zrobienie tej kartki miało zapewne jakieś terapeutyczne zadanie, gdyż poczułam się znacznie lepiej :) Skoro zaprowadziłam Was dzisiaj w te mroczne klimaty nie mogę zapomnieć o piosence, którą kocham miłością wielką i nie jestem w stanie nawet opisać co czuję kiedy ją słyszę...
A tych którzy kochają czerń pragnę zaprosić w to nowe niesamowite miejsce, które właśnie tworzy nasza zdolna Wolfann:
Bardzo podoba mi się ten pomysł. Sklep lada moment zostanie uruchomiony - póki co można poczytać wiele ciekawych rzeczy związanych z kolorem czarnym na blackspace'owym blogu.
6 komentarzy:
Piękne i praca i muzyka :) Pozdrawiam.
wybrałaś najlepszą opcję! reszta przyjdzie w swoim czasie :)
piękna praca!
To serce do mnie "mówi". Piękne jest bardzo!!!
CUDO! Dobrze, że poszłaś za swoim wewnętrznym głosem :)
Mam duże zaległości w odwiedzaniu blogów ale u Ciebie widzę to najostrzej. Dobrze, że tu działa powiedzenie, że co się odwlecze ... , bo straciłabym dużo. Pod każdą pracą wzdycham i ocham ;) Przepiękne rzeczy, niezwykle rasowe i kosmicznie oddalone od banału. Chylę czoła. I idę dalej podziwiać :)
Witaj w zespole ponownie, PS Black to moja ulubiona piosenka PJ, pod choinke mąz sprezentowal bilety na czerwcowe koncerty w NL, a piosenka pomaga mi odbic od mrocznych mysli...
Prześlij komentarz