Deprecha wiosenna dopada chyba i mnie. Gdy patrzę przez okno i widzę to bagno... wrrrr.... Pozytywne myślenie. Tylko to mnie uratuje. I marzenia. Bo trzeba marzyć codziennie - bez względu na to jaka pogoda. A skoro o marzeniach mowa...
Zapraszam wszystkich na kolejne polkowe artżrnalowe wyzwanie związane właśnie z tym tematem. U mnie interpretacja nieco humorystyczna. Według mnie idealnie pasuje jednak do tematu wyzwania. Bo przecież widać jak na dłoni, że ten pan z poniższego zdjęcia wcale nie boi się marzyć ;) A o czym myśli? No właśnie tego próbowałam się dowiedzieć ;)
A poza tym - tradycyjnie już - zapraszam na nowy wpis na blogu live your dream :)
4 komentarze:
Haha, świetna praca i ciekawe marzenie :)
wspaniałe!
pozdrawiam:)
Chyba lepiej tego tematu wyrazić się nie da! :))
uwielbiam Twoje poczucie humoru :)
Kapitalnie zinterpretowałaś temat...A wykonanie jak zawsze super.
Baaardzo Twoje...
Prześlij komentarz