Ostatnimi czasy - jak pisałam w moim poprzednim poście, pobieram nauki w temacie projektowania mody. Nic jeszcze co prawda nie zaprojektowałam :) ale na wszystko przyjdzie czas. Narazie wykraftowałam jednak coś innego, co znacznie ułatwia mi wykonywanie wszystkich zadań jakie dostajemy na każdych zajęciach. A jest tego sporo... W związku z tym zrodził się pomysł małego notesu - zajeciownika. Teraz szybko mogę znaleźć interesujący mnie przedmiot i to co należy przynieść i wykonać na następne spotkania. Dzięki niemu choć trochę zapanowałam nad wszechobecnym w moim życiu chaosem.
Notes ma sprytne przekładeczki, dzięki którym od razu mogę przejść do interesującego mnie działu. Pierwszy raz wykorzystałam w mojej pracy moje superowe stempelki Inque Butique z serii Stemple Victorian Dreasmaker. Takie tam krawieckie klimaty :)
Mój zajęciownik jest bardzo sprytny bo jest... dwustronny. Każda z przekładek pełni podwójną funkcję dzięki czemu całość jest bardzo praktyczna. I o to właśnie chodziło :)))
1 komentarz:
super pomysl i wykonanie!!! :D
pozdrawiam
Prześlij komentarz