Dzisiaj czas na kolejny wianek. Tym razem bawiłyśmy się w miniaturyzację ;) Jedyną wytyczną w tym miesiącu było... no właśnie, trochę się nakombinowałam ale z dumą stwierdzam, że wianko-wisiorek mieści się w zapałczanym pudełku. Jednym słowem - udało się. A oto dowód:
Dodam jeszcze, że utęsknieniem czekam na jutrzejszy poranek, aby podmienić to niezbyt udane zdjęcie. Uff, zdjęcia podmienione ;) Teraz można oglądać.
I jeszcze taka fotka:
Zapraszam do obejrzenia prac reszty ekipy.
14 komentarzy:
niezbyt udane? mie sie okrutnie podoba to zdjecie! tak samo jak wisior i samo pudelko na wisior:D super!
Do zdjec nie mam zadnych zastrzezen. Ja zawsze robie zdjecia w swietle dziennym a i tak wygladaja jak z ciemnej piwnicy. Wisiorek cudny!
Też uderzyłam w biżuteryjne tony:)
Bardzo podoba mi się Twoja wersja. Zdjęcie wyszło fajne - oddaje klimat.
Rewelacja! Świetny wianko-wisiorek!
I zdjęcie bardzo udane!:-)
Cudny jest!
A zdjęcia zmieniać nie pozwalam-bardzo klimatyczne wyszło;-)
Super! Strasznie intryguje mnie jak zrobiłaś to, że te kuleczki są takie w ciapki jak przepiórcze jajeczka. Świetnie to wygląda:)
oj taaak -lubię takie klimaty! zdjęcie jest rewelacyjne- jeśli wisior jest jeszcze piękniejszy to ja tego sobie nie wyobrażam .
Super motyw gazetowy nawet na wstążce... Asia3city aktualnie zablokowana
Cudny wisior, klimacik ma! Do zdjęcia się nie doczepiam, jedynie do ilości zdjęć...wstaw proszę więcej fotek, aby można było podziwiać :)
Fantastyczny! :)
Dziękuję dziewczyny :*
Kasiu, bardzo prosta sprawa - suchy pędzel i biała akrylówka prosto z tubki :)
Super wisior! Zdjęcie nie jest złe, skoro potrafimy dostrzec jego piękno
istne cudeńko :)
Ojej, w tym "nowym" świetle wygląda zupełnie inaczej, chociaż równie ciekawie!
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz