niedziela, 22 kwietnia 2012

skrawki

Dawno, dawno temu... miałam przyjemność uczestniczyć w zeszytowym projekcie prowadzonym przez Michelle. Była to już druga edycja, a ponieważ na pierwszą się nie załapałam moja radość była co najmniej podwójna ;) Cała akcja została przeprowadzona szybko i sprawnie, a moment otwierania paczki i przeglądania  zawartości był cudowny. Zeszyt musiał jednak swoje odczekać. Od czasu do czasu wyciągałam go z szuflady i snułam plany. Ale na tym niestety się kończyło... aż do wczoraj. Postanowiłam w końcu zacząć działać :) Na pierwszy rzut poszła więc okładka. 


A co się w nim znajdzie? Jak sama nazwa wskazuje... czas wypowiedzieć wojnę wszędobylskim skrawkom ;) Mam nadzieję, że będzie nieco inaczej niż do tej pory. Pora wypłynąć w końcu na szerokie wody, by nie krążyć w kółko wokół własnych utartych schematów. Mam nadzieję, że efekty będą co najmniej zadowalające :) 

Materiały: O matko czego tu nie ma ;) milion stempli, tusze archival ink, glimmer misty, distress stainy i średnio udane próby kleksowania wykonane przy ich użyciu ;) oczywiście farby akrylowe, papierowe taśmy, resztki koronek i papierów oraz alfabet 7dots studio, czarny cienkopis. Jednym słowem - wszystko co się pod rękę nawinęło ;)

Edit: Bardzo przepraszam za wcześniejszy brak możliwości dodawania komentarzy. Blogger na siłę wcisnął mi nowy interfejs, a w raz z nim takie oto niespodzianki. Dzięki Karmel za info, że coś nie gra :* Powiem szczerze, że zastanawiałam się przez chwilę dlaczego nikt nic nie pisze, bo nie ukrywam, że  bardzo lubię Wasze komentarze. Stwierdziłam jednak, że przecież nie wszystko musi się podobać ;) Ta sytuacja po raz kolejny utwierdziła moje postanowienie przeprowadzki na własną domenę. Szczegóły już wkrótce.


4 komentarze:

Karmeleiro pisze...

okładka świetna, czekam na kolejne strony!

Jaszmurka pisze...

Bardzo bardzo mi się podoba! i pomysł i wykonanie :)
Ja się właśnie w art journalach staram pozbywać skrawków wszelakich. Natomiast moja szuflada recyklingowa...woła o pomstę do nieba... nie zmieści już chyba kolejnej koperty :P

Czekam na środek! :)

gurka_krolowa pisze...

Fantastyczna okładka i pomysł z wykorzystaniem skrawków bardzo sprytny :)

Martyna pisze...

absolutnie boski!!