czwartek, 29 listopada 2012

:)

Jak widać po tytule posta wszystko wraca w końcu do normy :) Tośka macha znowu ogonem, lata jak szalona i wszędzie wpycha swojego wścibskiego pyszczolka. Dziękuję bardzo zza trzymanie kciuków :*

W związku z powyższym informuję, iż wena wróciła :) Wykonałam w ostatnich dniach kilka wpisów art żurnalowych i będę po kolei pokazywała rezultaty jakie udało mi się uzyskać. Na pierwszy ogień cuuudny żurnal  znanej wszystkim 2:16. Eliza uraczyła nas niezwykle smaczną kopertą, wypełnioną po brzegi inspirującymi cytatami wyciętymi z gazety z wykorzystaniem których miałyśmy wykonać swój wpis.







3 komentarze:

Caro-ART pisze...

Cieszę się, ze Tośka merda zadem :) a wpis świetny jak zawsze.

Jaszmurka pisze...

No to cudnie! Dobrze czytać że wszystko okej :D

Wpis miodzio :*

Tusia Lech pisze...

Cudny wpis :) A ze zdrówka Tosi cieszę się ogromnie - ale to wiesz :**