poniedziałek, 5 lipca 2010

Takie tam eksperymenta...


Dzisiaj chcę Wam pokazać zupełnie coś innego. Jakiś czas temu robiłam pewien projekt na przedmiot, który bardzo lubię, czyli TKANINĘ. Za zadanie mieliśmy stworzyć z surowej bawełny próbki tkanin sprawiających wrażenie obciążonych oraz odciążonych. Najpierw należało znaleźć zdjęcia - inspiracje pokazujące różne rodzaje struktur. Znalazłam ich z milion - na szczęście istnieje Flickr :) Podczas tworzenia mojego dzieła trochę mnie poniosło i powstały takie surówkowe obrazy - całość nakleiłam na twardą tekturę, co tak naprawdę było błędem patrząc z perspektywy oceniającej ;) Ale ja świetnie się bawiłam i bardzo ale bardzo spodobało mi się takie surówkowe eksperymentowanie. Mam parę pomysłów na wykorzystanie tej bawełnianej, że tak to nazwę - sztuki. Zrobiłam pięć projektów, ale jest jeden który uwielbiam. A wygląda on tak:


No i nie byłabym sobą gdybym trochę nie poeksperymentowała... więc pobawiłam się trochę programem graficznym. Najpierw wyszło coś takiego:


A później ta wersja, którą po prostu kocham :


I takie to rzeczy wyrabiam oprócz scrapowania na wyzwania SP. Sesja niestety poszła fatalnie :( i zostało mi jeszcze kupę zaliczeń we wrześniu. Ale niestety - doba ma tylko 24 h i za cholerę nie potrafię tego zmienić. Póki co, mam naprawdę bardzo ambitne artystyczne plany na wakacje - rysowanie, malowanie, szycie... Mam nadzieję, że większość z nich uda się zrealizować, bo muszę nieco podszkolić się w tych dziedzinach. Na razie głęboko w to wierzę, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy...



Brak komentarzy: