A było to tak:
Po ostatnim konserwowym ;) wyzwaniu bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że tym razem będziemy alterować na portalu PS większą puszkę. No więc upolowałam sobie taką jedną i rozpoczęłam alteracyjne działania (chyba takie słowo nie istnieje ???). Na początku - zainspirowana myślą ze słoika na blogu craftimaginarium - okleiłam całą puszkę taśma papierową i pomalowałam białą akrylówką. No i....powiedzmy efekt nie był zbyt zadowalający. A więc - odczekałam aż wyschnie i... oderwałam. Następnie wpadłam na inny pomysł - pomalowałam puszkę białą akrylówką i chciałam ją ładnie ostemplować. Miała mieć na sobie piękne, czarne ornamenty. No i...jakby to powiedzieć - ornamenty miała, ale żeby były piękne to bym nie powiedziała ;) Niewiele mogłam z tym wytworem zrobić jak tylko...zamalować go innym kolorem. Powstała więc puszka w kolorze szarym ;) Ale ponieważ uparłam się, że jednak będzie ona ostemplowana przystąpiłam ponownie do takowych działań zmieniając jednak wzór stempla. No i wtedy zaczęło nareszcie to wszystko jakoś wyglądać. Dorzuciłam do tego stempel z napisem, koronki i kropki akrylowe. W efekcie końcowym powstało pudełko na nie wiadomo co...tzn. na razie mieszkają w nim koronki.
Ehhh... ciężka jest rola tworzyciela hehe.
7 komentarzy:
No Boska robota!! Puszeczka superowa naprawde!
Pozdrawiam:)
Piękna! Bardzo klimatyczna :)
Ten puszkowy pomysł na pewno od Ciebie podbiorę :) Bardzo mi się podoba :)
może się i długo tworzyła...ale efekt jaki!!...niezwykle klimatyczna!!:))
Ale efekt jak najbardziej atrakcyjny ;) Piękność!
Ta puszka jest boska! Wpatruję się w nią .... oj długo się wpatruję:)
Świetna.... Idealna na koronki ;) Ostatnio ciągle na blogach widzę puszki... Aż chyba zacznę kolekcjonować opakowania po kukurydzy i groszku ;)
Prześlij komentarz