Zmobilizowałam się w końcu i postanowiłam sięgnąć dzisiaj do słoika ;) Nie mogłam się oprzeć bo wyzwanie jest po prostu GENIALNE !!! Należało wybrać jakiś wiersz, rozłożyć go na czynniki pierwsze i złożyć z powrotem. Bawiłam się przy tym wprost wyśmienicie. Dziewczyny - dziękuję serdecznie :***
Postawiłam na styl clean&simple. Powstała seria kartek, których bazę stanowią koperty. A całość zwie się "Jestem Julią" - oczywiście dlatego, że wzięłam na warsztat wiersz Poświatowskiej o tym samym tytule:
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
Halina Poświatowska
12 komentarzy:
Jestem zachwycona!! Wiersze Poświatowskiej zawsze lubiłam, Twoja interpretacja jest genialna pod każdym względem;)
Och!.....i tyle, bo co tu dużo mówić!
coś pięknego!!!
Absolutnie doskonałe! Brakuje mi słów, żeby napisać, jak bardzo mnie poruszyło to, co stworzyłaś. Dziękuję!
Mam sentyment do tego wiersza...Pięknie go na nowo złożyłaś.
Zabrakło mi tchu! Dosłownie!
świetna praca!!!
I work beautiful!
niesamowicie to wykonałaś! i pomysł z kopertami - no rewelacja!
jak ja to mogłam przegapić???...genialne i cudne!!:))
Niesamowita, powalająca wręcz praca.
uwielbiam Poświatowską, a w twoim wydaniu, no to już po prostu mistrzostwo!!!
Prześlij komentarz