poniedziałek, 18 października 2010

Ateciakowe zaległości

Kilka zaległości się nazbierało więc już nadrabiam. Na początek mój wymiankowy ateciak - temat brzmiał GENTELMAN. Do jego wykonania użyłam przecudnych stempli Darkroom Door, które ostatnimi czasy pokochałam:


Mój ateciak poleciał do MAG349 , a ja w zamian otrzymałam od niej te dwa urocze maleństwa:


Na koniec jeszcze jeden, którego zrobiłam w ubiegłym tygodniu na moje własne wyzwanie. Tematem był TANIEC:


To by było na tyle. A poza tym z niczym nie nadążam, łeb mnie boli i mam doła :(((


4 komentarze:

KOLOROWY ptak pisze...

Głowa do góry!

ATeCiaki genialne - zresztą jak zwykle :) Uwielbiam Twoje małe dzieła sztuki, zawsze są przesycone niezwykłym klimatem retro.

Pozdrawiam cieplutko :*

Berberis pisze...

świetne ATCiaki!!!!

to chyba przesilenie.... 3maj się cieplutko!!

Mała Mi Buka pisze...

"Łeb mnie boli i mam doła" to chyba najczęściej używane przeze mnie sformułowanie jesienną porą :/ ale no już, nie ma się co dołować, już za chwilę święta, 5 minut później wiosna i znowu lato! ;) uszy do góry! A ateciak zacny i megaretrowy ;) Pozdrawiam

Joanna Oborska pisze...

Nie mam teraz za wiele czasu ale jak tu wpadnę to zawsze mam na co popatrzeć. Piękne ATC! Podziwiam Twoją oryginalność:)