Ano wędrują, wędrują i to w jakim tempie ;) Dziewczyny śmigają jak szalone, a ja jak zwykle z lekka opóźniona. Udało mi się jednak poczynić w końcu dwa wpisy. Pierwszy dla Mirabeel:
Drugi natomiast dla Karmeleiro, której bardzo podobał się jeden z moich ostatnich ateciaków. Postanowiłam więc, że jej go podaruję:
5 komentarzy:
swietne wpisy.. zawsze chcialam zrobic jakis wedrownik;D
aaaaa, ale jestemn happy!!!! dziękuję, dziękuję! ja tak po cichu marzyłam, że mi go podarujesz i marzenia się spełniają!!!! aaaaaaaaa cmok!
Rzadko robisz wpisy na blogu, ale jak już zrobisz, to naprawdę jest na co popatrzeć :)
Ale boskie wpisy =] Cuda tworzysz =]
Piękne wpisy! Cytat wart zapamiętania i rozsyłania w świat!
Prześlij komentarz